“Projekt zmiana.” Czy możemy zmienić polską edukację na lepszą?

“Nauka i wychowanie poprzez (współ)działanie”. To hasło przykuło moją uwagę i od tamtego momentu jest cały czas ze mną. “Projekt zmiana. Od frustracji do satysfakcji z pracy w szkole” autorstwa Oktawii Gorzeńskiej, pochłonęłam w dwa popołudnia. Nie mogłam oderwać się od lektury, a kolejne akapity pobudzały coraz bardziej moją wyobraźnię, motywację do zmiany i dalszej pracy nad sobą. W głowie pojawiały się kolejne myśli, czy możemy zmienić polską edukację na lepszą?

To książka, po którą warto sięgnąć z wielu powodów i z której każdy wyniesie coś wartościowego dla siebie. Dzięki pracy z warsztatownikiem możemy lepiej poznać siebie, zastanowić się nad swoimi wartościami, talentami, tym co nas ukształtowało, dlaczego taką drogę wybraliśmy. Zastanowić się jak pracujemy, w czym jesteśmy świetni, co chcielibyśmy podszkolić, jakie są nasze cele itp. Te wszystkie pytania pięknie budują naszą nauczycielską/dyrektorską samoświadomość, skłaniają do refleksji i pobudzają do działania. To takie zatrzymanie się w tym pędzącym świecie i poświęcenie czasu na to, żeby przemyśleć nasze działania i zastanowić się, co możemy zmienić (i z kim), aby nasza satysfakcja i dobrostan były na wysokim poziomie, żeby mimo przeciwności nam się chciało, a nasi uczniowie/nauczyciele (w przypadku dyrektorów) czerpali jak najwięcej korzyści z przebywania z nami i pod naszymi skrzydłami.

Autorka przepięknie pokazuje jak wiele zależy od nas i jak możemy zmienić swoje podejście i działania. Co najważniejsze, opisuje prawdziwych ludzi i prawdziwe historie. Przedstawia narzędzia, działania, które przybliżyły ją do miejsca, w którym jest i pomogły jej w budowaniu lepszej, przyjaznej, innowacyjnej szkoły. Nie daje gotowej recepty na sukces, ale pokazuje całą “skrzynkę narzędzi”, z której każdy może wziąć dla siebie to, czego potrzebuje i na co jest gotowy. Myślę, że byłoby cudownie, gdyby każdy dyrektor, każda dyrektorka szkoły przeczytali tę książkę i spróbowali, mały krokami, zmieniać obraz polskiej szkoły, stawiając na współpracę, empatię, zrozumienie, zaciekawienie, docenienie, działanie dla wspólnego dobra. A zauważanie wysiłków i dokonań nauczycieli powinno być codziennością (a do tego coroczne nagradzanie tytułami Nauczyciela Roku w różnych kategoriach).

Wielką wartością książki jest to, że nie opisuje pięknego procesu zmiany, usłanego różami, nagrodami i opatrzonego salwą oklasków na każdym kroku. Większość działań zaczyna się od problemów, trudności. Są momenty zwątpienia, nieudane działania, wracanie do początku i rozwiązywanie napotkanych problemów. Ale koniec końców, działając razem, mając wokół siebie sprzyjające osoby, każda zmiana może przynieść nam coś dobrego.

Uczyć można się wszędzie.

Podczas czytania, w mojej głowie zapalało się mnóstwo “lampek”. Nowe pomysły, sposoby pracy, metody czekające na wdrożenie, ale też nowe możliwości, szersze i inne spojrzenie na swoją działalność, na to co jeszcze mogę i jak wiele mogę. Znalazłam tu inspirację, motywację do dalszego rozwoju i działania mimo trudności i niepowodzeń (właśnie to jest terapeutyczna moc czytania czyiś historii, niekoniecznie idealnych). Bardzo często czułam, jakby Oktawia była w mojej głowie i mówiła moimi słowami, bo nasze wizje edukacji są bardzo zbliżone. Dzięki temu zobaczyłam, że to co robię ma sens, że takie podejście do edukacji działa i może działać również w szkołach państwowych. Dodało mi to pewności siebie, odwagi i siły do dzielenia się tym, co myślę i wiem o budowaniu lepszej edukacji, jak pracuję z uczniami, a także do popełniania błędów i uczenia się na nich. Bo nie myli się tylko ten, kto nic nie robi. A ja wierzę, że jeszcze sporo do zrobienia przede mną.

Książkę możecie kupić tutaj: https://projektzmiana.com.pl/

Ściskam,

Ola

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *