Ostatnio coraz częściej słyszę od uczniów takie słowa:
💬 „Dostałem 60 zadań do zrobienia na przyszły tydzień – Pani zrobi z nich kartkówkę. W tym tygodniu mam 3 sprawdziany i 4 kartkówki, więc nawet do tego nie usiądę – znowu dostanę jedynkę.”
💬 „Mam arkusz do zrobienia, ale nic z tego nie pamiętam. Nawet nie wiem, jak zacząć.”
To tylko kilka przykładów, które pokazują, jak nadmiar materiału, zadań i presja ocen przytłacza naszych uczniów. Ilość pracy staje się dla nich barierą nie do przeskoczenia, zamiast motywacją do nauki. W takich sytuacjach wcale nie chodzi o brak chęci – chodzi o brak poczucia kompetencji, sensu i przekonania, że da się to “ogarnąć”.
Dlaczego tak się dzieje?
Często my, nauczyciele, chcemy przerobić jak najwięcej materiału, dając uczniom mnóstwo zadań do ćwiczeń. Robimy to w dobrej wierze, ale dla ucznia, który już ma na głowie inne przedmioty, sprawdziany, kartkówki i życie poza szkołą, taka ilość zadań może być przytłaczająca. Zamiast zmotywować, paraliżuje – uczniowie nawet nie zaczynają, bo wydaje im się, że i tak nie mają szans na sukces.

Co możemy zrobić?
🎯 Mniej znaczy więcej:
Zamiast dawać 60 zadań na raz, lepiej dać 10-15 kluczowych, dopasowanych do możliwości ucznia, które rzeczywiście pomogą zrozumieć temat. Mniejsza liczba zadań pozwala skupić się na jakości ich wykonania i zrozumieniu problemu. Jeśli dodatkowo wspólnie z uczniami ustalimy harmonogram rozwiązywania zadań (np. po 2 dziennie), zbliżymy się do sukcesu.
🤝 Wsparcie, a nie przytłoczenie:
Rozmawiajmy z uczniami o ich obciążeniach – pytajmy, ile mają na głowie w danym tygodniu. Jeśli wiemy, że mają mnóstwo sprawdzianów, możemy dostosować nasze wymagania i pomóc w ustaleniu priorytetów, aby nie doprowadzać ich do wypalenia.
📊 Stopniowanie trudności:
Zamiast dawać od razu cały arkusz do rozwiązania, podzielmy materiał na mniejsze części. W ten sposób uczniowie nie będą czuli się przytłoczeni.
🎯 Daj uczniom wybór:
Pozwól uczniom decydować, nad którymi zadaniami chcą się skupić. To zwiększa ich zaangażowanie i motywację, bo mają poczucie kontroli nad swoją nauką.
🎉 Budowanie poczucia sukcesu:
Uczniowie, którzy czują, że nie mają szans przerobić materiału, często przestają próbować. Dlatego tak ważne jest, aby dostosować zadania do ich poziomu i stopniowo zwiększać trudność, aby mogli poczuć, że robią postępy.
Pamiętajmy – naszym celem jest, aby uczniowie osiągnęli sukces matematyczny, a nie tylko wykonali jak najwięcej zadań. To zrozumienie i zaangażowanie przynoszą realne efekty, a nie ilość zadań, która ich przytłacza.
A Ty, jak radzisz sobie z nadmiarem zadań i presją egzaminów w swojej klasie? Masz jakiś sposób, który dobrze się u Ciebie sprawdza? Podziel się nim w komentarzach
Zapraszamy na wpisy z serii inspiracje na lekcje matematyki z tematów:
Pozdrawiamy,
Ola i Dorota
Dodaj komentarz