“Ja nie mam czasu na te zabawy, moi uczniowie piszą egzamin!” – Czy metody aktywizujące na egzamin ósmoklasisty i maturę mają sens?
Dziękuję Wam ogromnie za aktywność pod artykułami, to właśnie dzięki Wam powstał dzisiejszy wpis!
Czy zdarzyło Ci się pomyśleć, że metody aktywizujące mogą być „stratą czasu,” zwłaszcza w obliczu egzaminów? Przecież na egzaminie liczy się konkretna umiejętność rozwiązywania zadań. Ale czy aby na pewno tak jest? Czy uczniowie uczą się więcej dzięki metodom aktywizującym na egzamin, czy dzięki temu, że nauczyciel przerobi na tablicy mnóstwo zadań?
Co daje aktywne przygotowanie do egzaminu ósmoklasisty?
To, co naprawdę jest potrzebne na egzaminie, to solidna baza matematyczna – zrozumienie, pewność i umiejętność radzenia sobie z różnymi problemami. Ważne są też kompetencje emocjonalne: umiejętność podejmowania decyzji, radzenia sobie ze stresem, poczucie własnej wartości i kompetencji.
Ta baza nie powstaje przez bezrefleksyjne przerabianie kolejnych zadań. Budujemy ją, gdy uczniowie angażują się, podejmują decyzje, popełniają błędy i wyciągają z nich wnioski. Dlaczego więc nie urozmaicić zajęć, by dodać uczniom motywacji i pokazać, że matematyka nie jest ani nudna, ani trudna?
Metody aktywizujące na egzamin – czy to działa?
Jeśli matematyka kojarzy się uczniom tylko z suchą teorią, rozwiązywaniem przykładów z tablicy i zniechęcającą presją na wyniki, trudno oczekiwać, że się zaangażują. A bez zaangażowania efektywna nauka jest niemożliwa. Czasem wystarczy drobna zmiana – praca w parach, zadania o różnym poziomie trudności, możliwość wyboru zadań z puli – by dać uczniom więcej autonomii i radości z nauki.
Projekty i zadania praktyczne mogą być świetnym sposobem na powtórzenie tematów takich jak procenty, ciągi czy rachunek prawdopodobieństwa. Metody aktywizujące na egzamin pomagają uczniom zrozumieć materiał, co ułatwia im zmierzenie się z zadaniami egzaminacyjnymi.
👉 Sprawdź nasze interaktywne karty pracy i zabawy, które ułatwią przygotowanie do egzaminu! Znajdziesz je w naszym sklepie: sklep.przestrzenpozytywnejedukacji.pl.
Małe kroki w stronę wielkich zmian
Nie każdy musi od razu wprowadzać duże projekty czy całkowicie zmieniać podejście. Zacznijmy od małych kroków – losowanie zadań zamiast pracy z podręcznikiem, elementy ciekawości i wyboru. To buduje ich bazę matematyczną i zaangażowanie. Bo przerobienie dwudziestu zadań na lekcji nie oznacza, że uczniowie rzeczywiście zrozumieli temat. Nie oznacza nawet, że wychodząc z lekcji wiedzą, jaki był temat… 😅

A co z egzaminem?
Wiele szkół, które osiągają świetne wyniki (zerknijcie na Facebooka Budzących się Szkół po przykłady), przez większość roku pracuje nad budowaniem wiedzy, kompetencji i zaangażowania. Dopiero na kilka tygodni przed egzaminem ćwiczą intensywnie z arkuszami, ucząc podejścia do egzaminu.
Dzięki temu uczniowie mają już zrozumienie i motywację, a rozwiązywanie zadań egzaminacyjnych jest tylko „szlifowaniem” umiejętności.
Zadania, projekty, praca w parach czy zespołach – wszystko to pomaga zbudować solidne fundamenty. Metody aktywizujące na egzamin to nie tylko sposób na angażowanie uczniów, ale także na budowanie ich pewności siebie w obliczu wyzwań egzaminacyjnych.
Twoje doświadczenia z aktywnymi metodami
Czy uważasz, że aktywne metody mogą pomóc Twoim uczniom w lepszym zrozumieniu matematyki? Czy to jednak strata czasu, którego i tak mamy z uczniami za mało? A może już spróbowałeś/aś zmiany? Podziel się swoimi przemyśleniami! Pogadajmy w komentarzach pod artykułem 🙂
Zapraszamy na wpisy z serii inspiracje na lekcje matematyki z tematów:
oraz na pozostałe artykuły z serii Pozytywnej Matematyki:
Kiedy ilość staje się przeszkodą, a nie drogą do sukcesu…
Nastawienie na trwałość czy rozwój?
Pozdrawiamy,
Ola i Dorota
Dodaj komentarz